Jako mama, pedagog rodzinny, ale również doświadczony specjalista HR wspierający rozwój menadżerów, często widzę analogie pomiędzy zadaniami rodzica i lidera. Wyzwania obu to:
- być spójnym i autentycznym,
- motywować,
- dbać o odpowiedni dobór zadań i wyzwań, służących rozwojowi i realizacji celu,
- wspierać, kiedy są trudności,
- tworzyć autentyczne relacje.
Podobne metody i narzędzia mogą służyć obu światom:
- pytania coachingowe (zamiast „kazań”),
- regularna informacja zwrotna,
- komunikacja bez przemocy.
Zarówno rodzice, jaki i liderzy zespołów we współczesnym świecie, mają to samo wyzwanie: jak przejść od kultury posłuszeństwa do kultury odpowiedzialności.
Inspirująco ujął to Jesper Juul, duński pedagog, w książce „Zamiast wychowania”:
„(…) nie można więcej zarabiać ani więcej produkować, jeśli ludzie nie dostaną więcej odpowiedzialności. Zawsze powtarzam to menadżerom: Jeśli oczekujecie od swoich pracowników jedynie posłuszeństwa, to otrzymacie od nich tylko posłuszeństwo. Jeśli chcecie czegoś więcej, to musicie dać coś więcej: ale nie więcej pieniędzy, tylko więcej godności – to znaczy więcej odpowiedzialności”.
Photo by Alexander Dummer