MOJE IKIGAI
- Basia Habrych
- 18 lip 2018
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 4 sie 2019
Kilka miesięcy temu podjęłam ważną decyzję: chcę żyć zgodnie z moim IKIGAI.
To japońska filozofia, którą stosują długowieczni mieszkańcy wyspy Okinawy. To pasja życia, siła napędowa, szukanie sensu i szczęścia. IKIGAI może się zmieniać w ciągu życia.
Podstawą filozofii IKIGAI jest bycie zajętym. Ale nie chodzi o życie w pośpiechu, stresie. Chodzi o odnalezienie tego, czym chcemy się zajmować, co sprawia nam przyjemność i właśnie temu poświęcanie czasu wolnego, a najlepiej także zawodowego.
Aby odnaleźć IKIGAI pomyśl nad czterema obszarami Twojego życia: co kochasz, w czym jesteś dobry, czego potrzebuje świat i na czym możesz zarabiać.
U mnie ta analiza wygląda tak:
To co kocham: towarzyszenie ludziom w ich rozwoju, sprawianie by czuli się lepsi i bardziej kompetentni, niezależni, samodzielni, spełnieni.
To, w czym jestem dobra: rekrutacje, szkolenia, projektowanie programów rozwojowych, doradztwo, rozwój potencjału, rozmowy, analizy.
To, za co mogą mi zapłacić: szkolenia, rekrutacje, poradnictwo, doradztwo, projektowanie programów rozwojowych, dostarczanie rozwiązań HR dopasowanych do potrzeb organizacji, udoskonalanie i upraszczanie procesów.
To, czego potrzebuje świat: zmian w (polskiej) szkole, tak aby nadążała za zmienną rzeczywistością i wyposażała dzieci w kompetencje przyszłości; szkoleń pro bono dla osób potrzebujących pomocy, które nie mają środków żeby za nie zapłacić.
Nanieś swoje przemyślenia na diagram i znajdź swoje IKIGAI. Powodzenia!

Comments